czyli krótko o syndromie zadowolonego niewolnika
Kulturowy paradoks zadowolenia z bycia dyskryminowanym. Posłuszna rezygnacja z realizacji własnych pragnień na rzecz wykonywania nakazywanych czynności.
Podporządkowane ciasnym kręgom tradycyjnych norm, dopasowanie własnych wartości i dążeń, do zajmowanej (subiektywnie pojmowanej jako „niższą”) pozycji. Jest ona przy tym postrzegana jako naturalna i oczywista, tym samym nie odczuwa się potrzeby jakiejkolwiek zmiany.
Może temu towarzyszyć przekonanie, że dzięki takiemu podejściu (pokora, uległość, posłuszeństwo), uzyskuje się specyficzną kontrolę lub władzę, natomiast w rzeczywistości podporządkowuje się wolność poczuciu bezpieczeństwa, a pragnienie uznania pragnieniu zachowania życia.